Niedzielne poranki są chyba najpiękniejszą porą dnia. Światło jest takie lekkie, świeże, pięknie wydobywa kolory wokół. Za oknem nawet gdy mieszka się w mieście jest jeszcze cicho, tylko jakieś auto od czasu do czasu cicho przemyka gdzieś tam daleko. W parkach nie ma jeszcze tłumów. Jest cicho, rześko i przyjemnie.
Co do kolczyków - to na fali moich kwiatowych upodobań wyszły od takie:)
6 komentarzy:
A mi one przypominają biedronki :) :) Cudne :)
Ja też od razu pomyślałam o biedronkach :)
och, cuda robisz z drucików:)
świetne! :)
jedne z moich ulubionych Twoich dzieł:)
mnie przypominają motyle. Są świetne i taki równiutkie - jak Ty to robisz to nie wiem :).
Prześlij komentarz