poniedziałek, 29 listopada 2010

odpoczynek po śnieżnym dniu:)


Chyba każdy zasługuję po tak niesamowicie śnieżnym dniu na odrobinę takiego odpoczynku:) Ciepła herbatka, ciasteczko i książka o ciepłych i dalekich krajach (właśnie uczę się o starożytnym Peru;) Zdjęcie  - znalezione w sieci:)

Brak komentarzy: