Wczorajsze pierścienie były maleństwami w porównaniu do tych:) Te są moim zdaniem ogromne, a co najfajniejsze mam ich jeszcze z 5 (w tym jeden zielony^^). Gdy zamawiałam materiały wiedziałam, że będą duże, ale to fakty trochę przerosły moje oczekiwania. Tym niemniej są:) ale następna porcja będzie musiała trochę poczekać na sfotografowanie bo trzeba wreszcie skończyć pisać tą pracę mgr;)
7 komentarzy:
Ohooo, jakie piękno... Cudowne, nie przesadzam.
Owocnego pisania mgr ;)
Świetne. Sama nie mogę się zdecydować, który motyw kwiatowy podoba mi się bardziej. ;)
Pozdrawiam.
Wspaniałe, a co to za kamienie? Z jakiego tworzywa?
Bardzo chętnie zobaczyłabym ten zielony :)
Jeżeli chodzi o kaboszony to te powyżej są ze szkła, natomiast te na dole (różowy i granatowy) akrylowe:) Jak je zobaczyłam w internecie stwierdziłam że muszę je mieć;D
te zdjęcia okrutnie podsycają instynktowny apetyt ;D
piękne!!
Oba inne i oba piękne! Faktycznie wielgachne. Zielooony, ja chcę zobaczyć zielony! Albo lepiej nie, bo zacznę się do niego ślinić... ;)
O rety! Rzeczywiście olbrzymy!
Prześlij komentarz