wtorek, 23 sierpnia 2011

mały lansik;)

 W takie upalne dni wydaje mi się, że mogłabym się żywić wyłącznie lodami i... winogronami.  Przy okazji lansuje się z moim nowym/starym pierścieniem. To jeden z moich dawien dawna pokazywanych gigantów. W każdym razie ten postanowiłam zatrzymać dla siebie.

Jedyne czego mi brakuje w tej chwili (zaspokoiłam już bowiem dziką rządzę najedzenia się winogronami), to mrożona kawka;) Mam takie jedno kawiarniane miejsce, ulubione, gdzie chociaż czas się zatrzymał, i wszystko wygląda jak z PRLu to kawa jest co najmniej boska... Niestety we Wro jeszcze nie znalazłam swojej ulubionej kawiarenki z mrożoną kawką... Ale nadal poszukuje, puki nie nadejdą jesienne szarugi;)

5 komentarzy:

splatane-sluchawki pisze...

Jest cudowny, taki romantyczny i delikatny <3
Mniam, winogrona <3

Magdalena pisze...

lansik to podstawa
nawet jak jest maly ;)
buziaki
Mcdulka

anuk_pl pisze...

Nio fajny ten pierścień... :) No i kawa mrożona byłaby idealna na takie upalne dni... Pozdrowionka :) Aga

Ludkasz pisze...

Piękny pierścień:)
A winogrona i kawę mrożoną uwielbiam:)

Decorka pisze...

piekny pierscien :* ja tez uwielbiam mrozona kawke :*
http://kacik-decoupage.blogspot.com/