Dzisiaj natomiast powrót do blachy i jesiennych biżutów. Początkowo miał to być listek;) ale chyba troszkę nie wyszedł, chociaż powiem, że z takiego ciekawego efektu jestem nawet zadowolona. Wyszło coś listko/pióro/podobnego, i chociaż trudno mi określić dokładnie co to mogłoby być, to jednak jest to w pewien sposób takie moje.) Więc jest ok;) Pewnie zawsze mogę to okreslić jako mój autorskie element wiszący;)
11 komentarzy:
ależ oczywiście że jest to listek... na moje oko wierzbowy!! Piękne kolczyki...
Dla mnie zdecydowanie wierzbowy listek :) śliczny skądinąd :)
Ja też zobaczyłam w ty listek, ale nieważne czym jest, jest pięĸny!
Popieram poprzedniczki - zdecydowanie wierzbowy listek. Śliczne kolczyki! Akurat na jesień!
zgadzam się - cudne wierzbowe listki ^^ bardzo piękne :)
Dołączam - wierzbowy listek jak nic! Nie wiem czego się czepiasz ;) Ale może i lepiej, że się czepiasz, bo za to śliczne kolczyki powstały, o!
ja widze listek wierzby :)
(a to napisal biolog :)
buziaki
Super te listko-piórka :)
Pewnie, że jest ok. W dodatku bardzo oryginalnie wyszły te kolczyki. Oczywiście, że są to listki wierzbowe i myślę, że po prostu lekko nas tu wkręcasz;)
są śliczne! delikatne i eleganckie... po prostu cudka!
Wierzba! Aż miło sobie przypomnieć dzieciństwo... Wakacje spędzałam na wsi, mieliśmy tam taką.
Prześlij komentarz