Cytrynowe kropelki, żeby nie było, że tylko pierścionki robię (chociaż tak naprawdę to dostałam ostatnio zamówienie na parę sztuk pierścioneczków zróżnicowanych i dlatego tak te pierścienie i pierścienie pokazuje). Tymczasem kropelkowe kolczyki z fasetowanym kwarcem. Chciałam na początku po prostu owinąć górną część cieniutkim drucikiem ale wygrała bardziej "poplątana wersja":)
8 komentarzy:
I tak są śliczne.
Bardzo ładne kolczyki, a zawijasy super. Chciałabym umieć takie robić. Pozdrawiam
piekne, skromne kropelki ;)
urocze :)
Ślicznie im w tych plątaninkach :)
Witam Kicuś, cytrynowe kropelki przepiękne, podoba mi się fasetowany kwarc oraz ta winogronowa plątanina- cudne połączenie, ściskam wieczorną porą, Żania
Piękne! Oprawa bardzo ładnie podkreśla kolor kamieni;)
Uwielbiam te poplątane wersje:)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz