Jakiś czas temu zakupiłam sobie długie sznury sztucznych perełek za 6 zł^^. Po prostu nie mogłam się oprzeć, bo chociaż sztuczne, to wyglądają ślicznie, a na taką ilość prawdziwych chyba nigdy nie będzie mnie stać;)
Podobno Francuzki dostają pierwszy naszyjnik z pereł na swoje 18 urodziny, tak symbolicznie. Nie wiem, czy to w 100% prawda, ale chętnie bym ten zwyczaj importowała. Może chociaż od męża w dniu ślubu?
A ja jakiś czas temu zdecydowałam się i zakupiłam sobie na Allegro dłuuugi sznur słodkowodnych hodowlanych (w półfabrykatach). Wyglądają może nie aż tak szykownie, jak morskie, ale i tak ich uwielbiam. I cena, jak na perły, prawie symboliczna. Jeśli trochę poobserwować aukcję, to można znaleźć całkiem fajne perełki.
7 komentarzy:
Wyglądają slicznie, prawie jak prawdziwe :)
bo perły mają takie "coś"... :)
Podobno Francuzki dostają pierwszy naszyjnik z pereł na swoje 18 urodziny, tak symbolicznie. Nie wiem, czy to w 100% prawda, ale chętnie bym ten zwyczaj importowała. Może chociaż od męża w dniu ślubu?
Perły mają w sobie coś... majestatycznego pozdrawiam.
Też uwielbiam perły, czasami zdarzają się naprawdę śliczne szklane perełki ;)
A ja jakiś czas temu zdecydowałam się i zakupiłam sobie na Allegro dłuuugi sznur słodkowodnych hodowlanych (w półfabrykatach). Wyglądają może nie aż tak szykownie, jak morskie, ale i tak ich uwielbiam. I cena, jak na perły, prawie symboliczna. Jeśli trochę poobserwować aukcję, to można znaleźć całkiem fajne perełki.
Mam identyczne:)
Prześlij komentarz