(zdjęcie zaczerpniętę z pinteresta:) TU
Dzisiaj post trochę niebiżuteryjny:) Zostałam zaproszona prze Wilka w owczej skórze do zabawy w 11 pytań. Reguł jest troszeczkę, po dokładne wytyczne zapraszam na jej bloga. Ja jako, że już poniedziałek, godzina poranna, a za oknem upał ogromny ograniczę się dziś do odpowiedzenia na pytania Wilka:) Mam nadzieję, że wkrótce zbiorę się w sobie i prześlę dalej fajną zabawę, ale wracając do pytań:
1. Czekolada czy ciastko? Oczywiście zależy od ciasta i czekolady. Uwielbiam białą czekoladę, lub mleczną z orzechami, a nie przepadam za gorzkimi *jakież do oczywiste* Co do ciasta:) nie tknę żadnego gdzie jest kokos:)
2. Grządka z warzywami czy rabata z kwiatami? I to i t to:)
3. Herbata zwykła czy owocowa? Ojjj, zwykłej herbacie mówię stanowczo nie!
4. Impreza ze znajomymi czy wieczór z książką? wieczór z książką^^
5. Zdjęcia "papierowe" czy w komputerze? Jestem już wychowana w erze komputerowej, i posiadam dosłownie jedno zdjęcia papierowe przypięte to tablicy korkowej.
6. Modnie czy wygodnie? I modnie i wygodnie -z lekką przewagą na wygodnie...
7. Planowanie czy spontanicznie? Myślę że każdego po trochę, wszystko zależy od sytuacji:)
8. Duży prezent "z okazji" czy drobne niespodzianki bez okazji? Definitywnie drobne niespodzianki bez okazji. Takie są najwspanialsze:)
9. Lody czekoladowe czy śmietankowe? Śmietankowe to moje ulubione!
10. Deszcz czy wiatr? I deszcze i wiatr:)
11. Wakacje w hotelu czy pod namiotem? Jeżeli miałabym wybrać to chyba wybrałabym hotel. Jestem wygodnicka;)
Uff, i to chyba wszystko:) Dzięki jeszcze raz Wilkowi za zaproszenie do zabawy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz