wtorek, 10 lipca 2012
liście i listeczki
Po miniweekendzie w pobliskich górach (no może nie takich bliskich bo jakieś dwie godziny trzeba było jechać) marzy mi się górki domek. Wystarczyłby mi nawet niewielki szałas, właśnie na takie upalne dni. Niby nic odkrywczego, ale kiedy wyjeżdża się z upalnego, parnego Wro do cichej, górskiej i na dodatek chłodniejszej o parę stopni krainy, to w człowieku odzywają się różne ukryte mniej lub bardziej zachcianki i marzenia. Na szczęście idzie (podobno) lekkie ochłodzenie i nie będę musiała sprzedawać organów na czarnym rynku, żeby sobie takowy domek na afrykańskie upały sprawić.
Ale jako, że zaznałam trochę natury przez weekend dzisiaj onyksowe kolczyki w zieleni. W zamyśle miały być podobne do listków, i mam cichą nadzieję, że z dużą dozą wyobraźni za listkowe kolczyki można je uznać. A na koniec, żeby jakieś, bardziej oczywiste listki były, będzie składaczkowy naszyjnik (żółte korale to listeczki^^)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Śliczności :) Pozdrawiam.
Wspaniałe kolczyki! Bardzo podoba mi się zestawienie miedzi i zielonych kamyczków.
listki ^^ uwielbiam listki ^^
Oh, jakie misterne! Piękności!:)
Piękne:) Poprzednie także:)
Przepiękna pracy, ogólnie pracowite raczki masz :)
Blog jest świetny, urzekający i warty obserwowania
Zawsze zapraszam do siebie, będzie mi niezmiernie miło
BLOG O PROJEKTOWANIU MODY itp... http://zapalov.blogspot.com/
Prześliczne listeczki;)
Sama nie wiem, co bardziej mi się podoba: kolczyki czy naszyjnik. Oba dzieła są cudne.
pozdrawiam
Wszystko piękne a listeczki trafiają idealnie w mój gust :)
Ach ten zielony i ten mosiądz. znowu moje ulubione kolory ;-)
Prześlij komentarz