Od jakiegoś czasu jestem odrobinę zauroczona minimalistyczną biżuterią. Jednak trochę czasu umknęło od pomysłu do jego realizacji. To chyba przez te zbliżające się walentynki zrobiłam parę niewielkich serduszkowych zawieszek. Musiałam się jednak bardzo powstrzymywać, żeby nie dodawać żadnych niewielkich elementów;) Z następnym projektem nie było już tak łatwo i w 3 na 4 przypadki do księżyca dołączyłam maleńkie koraliki. Jakkolwiek lubię takie mini-projekty, na moim biżuteryjnym biurku czekają już ogromne kamienne zawieszki i same kamienie które czekają na oprawę lub tylko i wyłącznie na łańcuszek...
4 komentarze:
tak serduszka teraz na czasie :)
Ten księżyc jest cudowny:)
Ślicznie wyglądają! A serducho z czerwonym koralikiem w szczególności - ja już myślami przy Walentynkach jestem ;-)
ksiezycowy podoba mi sie okrutnie :)
Prześlij komentarz