Jakoś tak nazbierało się tych moich rozdawajek. Tym razem można wygrać moje biżu na blogu poletsy - czyli Etsowiczów pochodzących z Polski;) Blog jest po angielsku, ale gdyby ktoś był chętny na wygranie kropelkowych kolczyków to zapraszam TU - instrukcje może odrobinę zawiłe;) ale i można zwiększyć swoje szanse przez obserwowanie, lubienie i inne takie i owakie.
***
Jeszcze przy okazji taka mała dygresja, na zagranicznych blogach stosunkowo często spotykam się z różnymi giveaway'ami, które w sumie są formą promocji. U siebie staram się raczej rozdawać biżuty, bo chcę Wam podziękować za to, że jesteście, ale hmmm, czy taki sponsorowany giveaway jest dobrą formą promocji? robiłyście już coś takiego-rozdawajka na blogu kogoś innego? Przyznam, że giveaway na blogu poletsy jest pierwszą moją tego rodzaju. zobaczymy jak to wszystko wyjdzie:)
***
A na koniec, dzięki za wszystkie podpowiedzi co do imienia ostatniego robaczka:) Przyznam, że nie spodziewałam się aż tak dużej robaczkowej inwencji. Nawet chciałam wygooglać jak to niektóre robaczki wyglądają naprawdę, ale po turkuciu podjadku(?:) stwierdziłam, że raczej nie jest to dobry pomysł. W miedzyczasie powstały już dwie błękitne muszki, które na blogu wkrótce...
I tak weekendowo, to życzę wszystkim chłodnych podmuchów wiatru, dużo cienia, lodów waniliowych i wszystkie innego potrzebnego do ochłody w te zbliżające się, tropikalne dni. Ja wybywam weselić się na weselu znajomych^^
1 komentarz:
zazdroszczę ci talentu do tych cudów, ale wesela nie zazdroszczę, byłam w tamtym roku na takim w upalne lato, było tak gorąco że nawet elektryka w remizie się spaliła :-/
Prześlij komentarz