piątek, 2 maja 2014

coffee time


Parę chwil na wypicie kawki.. Przyznam, że chociaż nie była najsmaczniejsza, to kubeczek rekompensował smakowe niedostatki napoju. Tym bardziej miło się ją piło czytając następną z kolei książkę Jo Nesbø (dopiero przy trzeciej książce pokusiłam się o sprawdzenie czy autorem jest kobieta czy mężczyzna;)
***
Few moments for coffee... I have to admit that it wasn't the best one i drunk, but the lovely teacup made it still nice experience. I was reading one of the Jo Nesbø's book during this coffee time, so it was rather relaxing time (to be honest it is 3rb book by this author that i read, and till few days ago i wasn't sure if Jo is in this case men's or women's name;)

Brak komentarzy: