piątek, 8 stycznia 2010

Rubinowe dzwoneczki


Muszę się przyznać, że piątki mam wolne ;) A więc dzisiaj poranny post, kolczyków zrobionych ostatnio z oksydowanego srebra oraz fasetowanego karneolu :)

4 komentarze:

Ewa pisze...

Ależ Ci zazdroszczę tego wolnego piątku ;D. Mnie nie jest dane hihih. A te kolczyki są przepiękne, chyba z Twoich srebrnych wrapków te właśnie podobają mi się najbardziej. Piękne robisz te plecionki na górze kolczyków (że tak to nazwę). Śliczne są.

serafinka pisze...

Zjawiskowe kolczyki ;) ten czerwony kamień tak pięknie wpasowuje się w srebro. ach, zazdroszczę talentu ;)

ipsa pisze...

mmm... za każdym razem jak do Ciebie zaglądam to się zachwycam:D pięknie:D

Nessa pisze...

śliczne ;)