Tak troszkę na przekór pięknej pogodzie i wiosennym miesiącom. Zdjęcia pstryknęłam będąc jakiś czas temu w uczelnianej bibliotece. Po paru godzinach siedzenia nad książkami możecie sobie wyobrazić, że robienie przerw wychodziło mi niezwykle łatwo, nastój biblioteczny jednak chyba widać na zdjęciach;) W każdym razie, tak wygląda Wrocław z 4 piętra jednej z kamienic:)
5 komentarzy:
Mmm... odezwały się we mnie miłe wspomnienia :)
Wiem gdzie wiem gdzie:) Moje miasto Wrocław:)
za miesiąc tam będę, ha! :o)
Wrocław kocham we wszelkich ujęciach.
Pozdrawiam.
A ja już w piątek tam będę... pierwszy raz więc cieszę się niezmiernie :)
Prześlij komentarz