środa, 10 sierpnia 2011

chwila

ulotne zabawy z chwilą...
piję więc aromatyczną herbatę, słucham jak deszcz stuka cicho w okna, i zdaje sobie sprawę, że wakacje powoli się kończą i nadchodzą jesienne chłodne popołudnia...

3 komentarze:

anuk_pl pisze...

Cóż, nie da się ukryć że jesień się zbliża... Ale w sumie to ona też ma swój niepowtarzalny urok :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy :) Aga

anya.es pisze...

Kurcze, tak naprawdę, to te jesienne popołudnia są klimatyczne, takie nasze, polskie, kiedy w szlafrokach się chowamy, sztybko rolety zasuwamy i przy herbatce ...od rana do wieczora...ehhh

Deilephila pisze...

buuuuuuuuu...:(