Chwila przerwy w pracy:) Kolczyki się robią, chociaż nadal do użytku mam jedynie połowę stołu (którego większą część zajmuje laptop). Biurko podobno ma przyjść bardzo niedługo, i już cichutko cieszę się, że wreszcie będę sobie mogła zorganizować jakoś swoje biżuteryjne miejsce pracy. Z drugiej strony, będzie na nim pewnie taki sam chaos i bałagan jak na każdym poprzednim...
4 komentarze:
genialne rzeczy rodzą się z chaosu:)a swojego miejsca pracy wole nie pokazywac publicznie:/
pozdrawiam
to się nazywa "artystyczny nieład" ;)
....lub twórczy chaos :) pozdrawiam :)
mi ostatnio strasznie brakuje motywacji...
Prześlij komentarz