Następny atak wiosny (mój ulubiony) czyli ukwiecone drzewa:):):)Zawsze mnie zadziwia jak szybko we Wro przychodzi wiosna. Mam wtedy taką zabawną świadomość, że jeżeli chciałabym odwiedzić swoje rodzinne strony to tej wrocławskiej wiosny pewnie bym tam jeszcze nie spotkała. Ale to plus, bo gdybym się uparła, to wiosnę mogłabym przeżyć dwa razy w jednym roku...
5 komentarzy:
pieknie:D
Także uwielbiam pierwsze kwieciste drzewa:D
Ależ masz dobrze, u mnie jeszcze ich nie ma :(
cudownie:) ja byłam w domu na Podlasiu w weekend a tam szaro i buro jeszcze wszędzie:)) w końcu wro ma najdłuższy okres wegetacji roślin w Polsce:)
oj, to przesyłam Wam duuużo słońca (aż czasami jest mi za gorąco;) i na pewno wszystko od razu zakwitnie:)
Prześlij komentarz