piątek, 11 maja 2012

dziki bluszcz



Obijam się dalej, i czytam czytam czytam... Ostatnio najlepiej czyta mi się w parku, chociaż ludzi jest ogrom i raczej trudno jest znaleźć spokojne miejsce w tym akurat  najbliższym mnie, wrocławskim zakątku zieleni;) Przyznam szczerze, że jednak nie umiem się obijać na całego, coś tak kręcę, tworzę, pewnie niedługo pokażę. Tymczasem - kolczyki z serii Dziki Bluszcz - które powstały już jakiś czas temu...

Brak komentarzy: