niedziela, 9 grudnia 2012

zimowo



I we Wrocławiu wreszcie spadł śnieg. Niewiele go, i niezbyt dużo ma wspólnego z "mitycznym białym puchem" ale jest:) I nie topnieje co najważniejsze. Przez tą moją niewielką śniegową obsesję większośc biżu która powstała ostatnio ma coś wspólnego z zimą, chociażby nazwę:) jakiej wspomnienie, ksztłat, barwe... Nawet sporty zimowe ostatnio zaczełam oglądać i po cichu i troszkę nieśmiało kibicuję Justynie Kowalczyk;)   W oczekiwaniu na więcej zimy, powstały też takie oto kolczyki, o dźwięcznej nazwie " zimowe róże"



4 komentarze:

Agata Różańska pisze...

Piękne!

Ewelina Jaślan-Klisik pisze...

śliczne :)

Anonimowy pisze...

Strasznie mi się podobają ;) Super !

Avrea pisze...

świetne :)