piątek, 6 września 2013

^^


Najsmaczniejsze śliwki to te z własnego domowego "ogródka" no i oczywiście prosto z drzewa. Przyjemna odmiana po zakupach w osiedlowym warzywniaku stojącym przy jednej z bardziej uczęszczanych ulic Wrocławia ^^

1 komentarz:

Alicja S. pisze...

A ja mam zaraz knedle na obiad :) Nie ma to jak śliweczki!