Kolczykowe wiosenne porządki. Praca zrobiona jakiś czas temu - bo chciałam żeby było wiosennie, i słonecznie i słowikowo. I moim zdaniem wyszło, niestety zdjęcia nieoddaja uroku tych kolczyków. Co do białes szramy na drugim zdjęciu - nie mam pojęcia skąd się wzieła.
Oj tęskno mi do wiosny, ale za każdym razem łapię się na tym że wyczekuje i wyczekuje, zachwycam się każdym nowo zauważonym pąkiem na drzewie, każdym skowronkiem. Później przychodzi jeden dzień - i wszystko wybucha zielenią. Tydzień później już nawet nie pamiętam o wiośnie, pąkach itp i znów zaczynam wyczekiwać tym razem lata i końca zajęć... ;) To chyba polska cecha - wieczne niezadowolenie z tego co sie ma. Może trochę przesadziłam z tym zachwycaniem, to jednak w ramach pozytywnego nastawienia do świata.Wieć idąc dalej tym tokiem myśli - przedwiośnie też jest piekne - i inspiruje (przynajmniej mnie) do wiosennego kolczykowania ;)
4 komentarze:
Piękne kolczyki,te plecione listki są cudowne!!!
Listki powaliły mnie na kolana!
Śliczne - naprawdę wiosenne. :) Uwielbiam motywy roślinne. :)
Co do tej smugi - takie coś w razie W można sprytnie usunąć w programie Photo Filtre..jakby Ci kiedyś było potrzebne :).
Cuuudne, jak zawsze!!!
Prześlij komentarz