piątek, 25 czerwca 2010

choco:)


Różne dziwne rzeczy dzieją się kiedy mam za mało czasu, i egzaminy zbliżające się zbyt szybko bym mogła spokojnie zacząć się uczyć;) A więc stwierdziłam, że może taka mała sesja z tabliczką czekolady pomoże mi się skupić. Oczywiście nie pomogła, ale była naprawdę smaczna, hihi ;)

4 komentarze:

Wiedźma pisze...

Oj znam to uczucie :) byle by się nie uczyć :)człowiek robi się bardzo kreatywny, oczywiście we wszystkich kierunkach poza tym który musi zdać :) powodzenia na egzaminach :)

Kica pisze...

cieszę się że nie tylko mnie ogarnia ten kreatywny przed egzeminowy sza:) a co do egzaminów to niedziękuję:)

Mikko pisze...

Sesja z tabliczka czekolady, to zawsze dobry pomysł ;), a na pewno słodki. Życzę powodzenia.

Kica pisze...

słodko było:) i oczywiście niedziękuję;)