Na ostatnich targach minerałów nabyłam sobie surowe kamienie w postaci ametystu oraz kryształów. Zauroczyły mnie, przyznam od razu, jednak jakoś nie mogę sobie wyobrazić ich w żadnej oprawie:) Mam co prawda parę pomysłów, widziałam również biżuterię z takimi kamieniami, ale to jednak nie to. Niby zwykle kamienie ale mają w sobie jakąś moc, jakiś urok. Mam nieodpartą ochotę powiesić je przy oknie na jakimś cienkim sznureczku albo przy ścianie, żeby łapały promienie światła i po prostu były, a nie oprawiać je w ciężki metal. Sprawa więc pozostaje nadal otwarta, a mnie marzy się po cichu wielka kolekcja surowych bryłek kamieni, które niekoniecznie miałyby być elementem biżuterii:)
12 komentarzy:
Uwielbiam minerały w surowej formie, kolekcjonuję już dłuższy czas.... nie potrafiłabym rozstać się z nimi - w takiej postaci pięknie ozdabiają dom. :) A oprawienie ich w cokolwiek nie tylko nie będzie wyglądało efektownie, ale też zamknie ich piękno i działanie w niepotrzebnej klatce. :)
Dziękuję! Ja u Ciebie dawno też nie byłam, aż wstyd! Ale już nadrobiłam! I jak zwykle zachwycasz, jak zwykle.... :) Muszę sobie Ciebie w linki wpisać, to będę częściej zaglądać. :)
oj, cudowne są to fakt. ametyst na miniaturce zdjęcia wyglądał jak flakonik perfum. sama chyba zostawiłabym je przywieszone przy firance... piękne..
Dziękuję ślicznie:) no i zapraszam jak najbardziej, a kolekcji kamieni już zazdroszczę:)
Ruda!:) dzięki śliczne:) mam super wizję jak pięknie mogłyby te kamyczki wyglądać przy oknie, tylko z wykonaniem ciężej bo nie mają żadnej dziurki w sobie^^
Ale skarby! Piekny ten ametyst,rzeczywiscie moga takie cuda zauroczyc:) Pozdrawiam cieplo:)
uwielbiam ametyst. szczególnie jak jest nieoszlifowany. :))
zazdroszczę Ci tych kamyków:) ametysty to jedne z moich ulubionych kamieni
Surowe kamienie mnie też urzekają. I też marzy mi się taka kolekcja, ale niestety musiałabym wszystko trzymać w pudłach i pod kluczem, bo obawiam się, że natychmiast przydałyby się moim dzieciom do zabawy;)
popieram pomysł nie oprawiania ich - jakkolwiek Twoja biżuteria jest piękna, myślę, że akurat tym kamieniom jest dobrze tak, jak jest :). Pomysł zawieszenia ich w oknie jest bardzo dobry :) tym bardziej, że przyciągają dobrą energię :)
A zdjęcia mają iście magiczny klimat ^^.
wyglądają magicznie:)
Magia w czystej formie! Choć nie powiem,chętnie zawiesiłabym któryś na szyi na cienkim rzemieniu, czy oprawiony tylko w małej części w drobny drut :]
Prześlij komentarz