piątek, 22 lipca 2016

busy...


To był dobry dzień. Nie chcę napisać produktywny bo chociaż troszkę to określenie samo się narzuca, to brzmi jednak tak jakoś bezdusznie. W każdym razie udało mi się stworzyć nowe naszyjniki, dokończyć stare projekty. Udało mi się nie wpaść w głębię internetu na długi i bliżej nieokreślony czas, tylko skupić się na pracy czysto twórczej. W moim przypadku niestety nie jest to prosta sprawa... Pewnie z czasem pokażę zdjęcia każdego naszyjnika z osobna (oraz tych które nie załapały się na zdjęcie) ale tymczasem szybka migawka z sesji fotograficznej nowych biżutów. 
Nadal walczę, jeżeli chodzi o zrównoważony podział czasu, organizację, ogarnięcie całego biznesu. Tworzenie to niestety tylko ułamek, ale za to najbardziej ulubiony:)