środa, 21 lutego 2018

:)


Kiedy potrzebuję odrobiny wyciszenia piję herbatę z bergamotką i wącham róże. Zawsze przypomina mi się wtedy scena z Kronik Portowych kiedy Judi Dench zaparza roztrzęsionemu Kevinowi herbatę, jakby ta była jakimś magicznym lekarstwem, i ta o dziwo pomaga. Na chwilę, ale jednak. Nowa Funlandia wydawała mi się po tym filmie naprawdę magicznym miejscem:)
*
When I need comfort I drink bergamote tea and I smell roses. And I always remember then a scene from "The Shipping News" when Judi Dench gives shaking Kevin cup of tea, as if it is some magical medicine, but it helps. For just a moment, but still. Newfoundland has been for me after watching the movie truly magical place.



2 komentarze:

Avrea pisze...

herbata jest dobra na wszystko:)

a próbowałaś herbaty z bergamotką i płatkami róż ?
koniecznie spróbuj :)

Ludkasz pisze...

Piękny pierścionek:) Pozdrawiam:)