Zabieram się do pisania tego posta od samego rana. Tyle bym chciała napisać, ale jakoś brak mi słów. Czasami tak mam (widać po ostatnich postach:) W każdym razie żeby się troszkę przełamać chciałam wszystkich zaprosić na giełdę minerałów we Wrocławiu:) Zazwyczaj chodzę tam, oglądam różne nowości i ciekawostki, zawsze jednak, napiszę szczerze, wychodzę stamtąd z mieszanymi uczuciami i pustymi rękami. Przychodzę zazwyczaj z zamiarem zakupu jakiś ciekawych kamieni, czy półproduktów, po czym nie mogę się dopchać do żadnego stoiska - takie są tłumy. Czasami uda mi się znaleźć jakieś nieoblężone stoisko i wtedy kupuję parę kamyczków, ale ceny nie są zazwyczaj najniższe. Tym nie mniej zawsze odwiedzam te targi. Z ciekawości, z zobaczenia tego wszystkiego na żywo. No i poluję od dwóch lat na drewnianą szpilę do włosów z główką w kształcie żółwika, którą kupiłam tam już wieki temu, po czym bardzo szybko zgubiłam. Biżu raczej nie kupuje z tej prostej przyczyny, że mam już jej dosyć dużo w moim kuferku z hendmejdami:)
W każdym razie w tym roku będzie dla mnie ta giełda troszkę inna, gdyż będzie tam można znaleźć trochę z moich wrapowych produktów na stoisku Galerii Unikatu . Będą tam m.in kolczyki pokazane u góry, i agatowy naszyjnik w miedzianej sieci, czy ostatnio pokazywane szmaragodwe kolczyki, no i jeszcze troszkę innych biżutków:) Więc jeżeli ktoś chciałby moje tworki zobaczyć na żywo, to będzie taka okazja:) Musze się przyznać, że jak od pięciu lat chodzę na tą giełdę, nigdy w życiu nie przypuszczałam że będzie można tam znaleźć coś mojego. O zgrozo - pięć lat temu nawet mi się nie marzyło, że będę hendmejdową biżuteryjką:) A tu taka niespodzianka:)
Wydaje mi się, że troszkę przełamałam moją niedawno odkrytą niezdolność do długiego pisania;)
5 komentarzy:
Życzę owocnej sprzedaży. Pozdrawiam:)
Trzymam kciuki za powodzenie! kto wie, może stanę z Tobą oko w oko? ;-)
Piękne!!!
Piękne są!
Kolczyki są śliczne. Życzę udanej sprzedaży :) Pozdrawiam
Prześlij komentarz